„Naszym Wzorem Franciszek.”
Zostawiłeś ojca i całe bogactwo,
chociaż żyło Ci się wygodnie.
Poszedłeś za Głosem Wołającym Ciebie,
byś wziął Krzyż na swoje ramiona.
W zgrzebnej narzucie przepasanej sznurem,
boso stąpając po ziemi
poszedłeś przed siebie zapatrzony w Niebo;
głowa promieniem zwieńczona.
Szczęśliwy w ubóstwie, radosnym sercem
niosłeś pomoc swoim bliźnim.
U Twego boku zjawiały się zwierzęta
ufne, że nie zrobisz krzywdy.
Idąc, przepraszałeś kopnięte kamienie;
po ziemi stąpałeś lekko,
bo dla Ciebie wszystko było święte-
dążyłeś do Bożej Prawdy.
A to wszystko rozpoczęło się w Asyżu,
podczas burzliwego czasu,
kiedy wcale nie spodziewałeś się tego,
że Duch Święty odmieni Cię.
W lekkim powiewie Jego Mocnych Skrzydeł
uniosłeś serce ku Panu,
z czystym sumieniem, Krzyżem przed oczami,
ruszyłeś w Bożą Stronę.
Zostałeś przez Pana hojnie nagrodzony
najlepszymi Klejnotami,
za bezgraniczne oddanie Jezusowi
i Najświętszej Woli Jego.
Ciebie obdarzył stygmatami świętymi,
aby dać świadectwo braciom,
a Duch Święty umocnił Swoimi Darami
Ciebie do życia zakonnego.
autorka: Ksawera Kudlek